|
Jeśli masz swoją drużynę
i szukasz godnego przeciwnika- napisz do nas,
chętnie przyjmiemy każde wyzwanie!
Kontakt:
GG: 4446671
e-mail: beuthen09@gmail.com
tel: 506-421-125
Czekamy!
Beuthen 09 9:5 Bytomskie Gwiazdy
Pomimo zwycięstwa pozostał duży niedosyt. Na 18 minut przed końcem woźny będący na Orliku zgasił oświetlenie, przy stanie 9:5 dla nas. Obecnie czekamy aż nasi przeciwnicy zgodzą się na taki wynik.
Co do samego meczu to w końcu zagraliśmy tak jak w rundzie jesiennej. W końcu trochę więcej graliśmy po ziemi, nie tylko długą piłką. Do formy także wrócił Dawid Kowalski który zdobył 2/3 bramek. Dobrze w defensywie spisał się Daniel Janoszek, który nie pozwolił Patoniowi na zbyt wiele. W wyjściowym składzie znaleźli się: Bajon, Łuczyński, Bitner, Janoszek, Sierociński, Kowalski. Na ławce pozostali Rosołek, Rzeszutek i Czyż. Początek to typowe badanie się obu drużyn. Niewiele akcji podbramkowych i dużo strat w środku pola. Pierwsi na prowadzenie wyszli zawodnicy Gwiazd. Bajon przegrał pojedynek sam na sam z przeciwnikiem, który uderzył w krótki róg. Ale były to złe miłego początki. Więcej na prowadzeniu nasi przeciwnicy już nie byli. Trzy szybkie bramki z naszej strony i wynik był już zupełnie inny. Po rogu i nieporozumieniu Bitnera i Bajona zrobiło 3:2. Jednak i tym razem udało się nam odskoczyc na dwie bramki. Taka wymiana ciosów doprowadziła do tego, że po pierwszej połowie było 7:4 dla Beuthen. Druga połowa zaczęła się od bramki dla Bytomskich Gwiazd. My jednak szybko się po tej bramce otrząsnęliśmy i nie pozwoliliśmy rozpędzic się przeciwnikom. Znów ostro pogrywał sobie Adam Łuczyński, który zrobił sobie wroga (którego to już…) w osobie Dawida Patonia. Dołożyliśmy do tego dwie bramki, wynik był ustawiony wszytsko zmierzało do spokojnego końca… ale niestety cieciowi z orlika spieszyło się do domu. 18 minut do końca 9:5 dla nas i gaśnie światło. Szkoda, bo pewnie byśmy dowieźli to prowadzenie do końca, a tak pozostał duży niedosyt. Jednak są 3 punkty i cel jakim jest podium, a co za tym idzie awans do finałów wojewódzkich PA znacznie się przybliżył.
Ehhh sory chłopaki za te wszystkie moje "akcje"... Po prostu staram się grać na 100%, jak to wychodzi wszyscy wiemy ;]
No i nie ma nic o podcince a'la Adaś :)
Nie ma nic bo dla Kowala to chleb powszedni taka bramka, a twoim przypadku to raz do roku to i świnia pierdnie ;D
Ty tam nie kozacz tylko napisz na kiedy filmik będzie :D
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
dzisiaj: 128, wczoraj: 151
ogółem: 825 839
statystyki szczegółowe